Przejdź do głównej zawartości

Samodzielny zbiór nasion - które nasiona warto zbierać?

 


Od wielu lat zbieram nasiona roślin ozdobnych - w szczególności tych, które w mojej okolicy występują na dziko. Mam nasiona chabra bławatka, męczennicy, groszku ozdobnego, goździków i całe mnóstwo innych nasion znajduje się w moich zbiorach. W zeszłym roku podobną praktykę postanowiłam stosować w przypadku warzyw. Jakie zbieram lub zmierzam zbierać? Oto moja lista!

Rzodkiewka

W zeszłym roku udało mi się kupić nasiona pysznej rzodkiewki. Były duże, lekko słodkie i ostre. Bardzo smaczna odmiana, której nasiona postanowiłam zebrać i wysiać tego roku.

Pomidorki koktajlowe

Odmiana, która bardzo dobrze radzi sobie na gliniastej glebie zasługuje na to, aby wysiać ją ponownie. Małe, czerwone pomidorki są bardzo aromatyczne, ich gałązki uginają się pod ciężarem owoców.

Dynia olbrzymia

Jej nasiona otrzymałam od znajomego, ale widząc jego plony z zeszłego roku - nie będę tego żałować. Dynie były spore, ale przekonało mnie to, że we wnętrzu kryła się olbrzymia ilość nasion, które uwielbiam.

Cebula chodząca

To moje ostatnie odkrycie. Jeżeli jeszcze nie spotkaliście się z tą odmianą zachęcam Was do zapoznania się z jej niezwykłością. U mnie zagości na dłużej!

Sałata lodowa

Ponownie odmiana, która doskonale poradziła sobie u mnie w ogrodzie. Co prawda jej główki nie były spektakularnie wielkie, ale bardzo smaczne i dość trwałe.


Samodzielny zbiór nasion może nie jest popularny, ale czasem można jeszcze dostać perełki w postaci starych, sprawdzonych odmian. Dzięki nim nie tylko powracamy do smaku sprzed lat, ale i dbamy o dziedzictwo poprzednich pokoleń. Było coś niezwykłego w smaku warzyw i owoców z dzieciństwa. Nieregularne kształty, plamy i inne niedoskonałości nie stanowiły problemu. Warzywo idealne to nie warzywo jak spod linijki, ale takie, które jest pełne smaku i aromatu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak bezpiecznie stosować chemiczne środki ochrony roślin?

  Każdy z nas marzy, aby ogród był miejscem idealnym — pełnym pięknych kwiatów, soczystych owoców i smacznych warzyw. Jednak czasem marzenie okazuje się trudne do zrealizowania, ze względu na nieprzewidziane przeszkody. Jednym z najczęstszych problemów w ogrodach jest pojawianie się szkodników, których zwalczanie bywa czasochłonne. Chemiczne środki ochrony roślin pozwalają ograniczyć populację owadów szybko i skutecznie. Jak stosować je bezpiecznie i na co zwrócić uwagę? Zasady stosowania chemicznych środków ochrony roślin Przede wszystkim zabiegi chemiczne powinny być przeprowadzane jedynie w ostateczności, gdy inne próby usunięcia szkodników zawiodą. Preparaty używane do takich zabiegów muszą spełniać określone normy i być dopuszczone do stosowania na terenie kraju. Przed użyciem należy przeczytać instrukcję podaną przez producenta i bezwzględnie przestrzegać jego zaleceń — także bezpiecznego przechowywania w miejscach niedostępnych dla dzieci. Zabiegi chemicznymi środkami ochrony

3 zioła polne, które warto poznać!

  Uprawa ziół w doniczce to prawdziwa frajda. Jednak jest sporo prawdy w tym, że to, co bliżej natury zawsze smakuje lepiej. Dlatego warto czasem opuścić swoje cztery kąty i wybrać się... na pole. Tak! Tam czeka na nas prawdziwe bogactwo, które wciąż jest niedoceniane. Często nie zdajemy sobie sprawy, że ten niepozorny chwast, na którego przed chwilą patrzyliśmy, jest na tyle wartościową rośliną, że bywa stosowana jako domieszka do ulubionych herbat. Inny zaś to powszechnie stosowany dodatek do produktów kosmetycznych. Sprawdź cztery rośliny polne, które musisz poznać! Chaber bławatek  Choć intensywne próby tępienia tej rośliny znacząco ograniczyły jej populacje, to wciąż możemy natknąć się na niego na skrajach pól, miedzach i łąkach. Charakterystyczny niebieski kwiat sprawia, że trudno go nie rozpoznać pośród innych. Dawniej, właśnie ze względu na kolor (obecność cyjaniny), kwiaty były wykorzystywane do wyrobu barwnika i wina domowego. Jednak jego najważniejsze zastosowanie związane j

Śnieżyczka przebiśnieg - co jej grozi?

  Wiele roślin, które spotykamy na co dzień, wydają się pospolite. A to sąsiedzi mają je w ogrodzie, a to w lesie widzieliśmy całe ich łany. Śnieżyczka przebiśnieg należy to takiej właśnie grupy roślin. Z powodu silnej eksploatacji w połowie XX wieku naturalne jej siedliska zostały mocno zniszczone. Każdy chciał mieć piękne kwiaty wczesną wiosną, a z braku możliwości zakupu innych gatunków, śnieżyczka była oczywistym wyborem. Czy dziś jest inaczej? Co zagraża śnieżyczce i jakie są podejmowane działania ochronne? O tym już za chwilę. Na początek kilka słów o wyjątkowych cechach tej rośliny. Śnieżyczka przebiśnieg — charakterystyka Należy do rodziny amarylkowatych, podobnie jak śnieżyca, narcyz czy krasnokwiat. To roślina cebulowa, która dorasta do 30 cm wysokości. Ma dwa mięsiste, sinozielone liście odziomkowe — równolegle wąskie o szerokości od 4 do 10 mm, które wyrastają bezpośrednio z cebuli. Okwiat ma 6 działek w dwóch okółkach — zewnętrzne śnieżnobiałe, wewnętrzne białe z zielo