Uwielbiam wiosnę, nie tylko dlatego, że powietrze staje się takie jakieś cieplejsze. Kocham wiosnę bo wraz z wegetacją roślin pojawiają się nowe możliwości. Uwielbiam napary z kwiatów, świeżej pokrzywy, mięty i innych gatunków. Uwielbiam też pierwsze owoce, a w szczególności uwielbiam to, co kiedyś było powszechne, a dziś mało kto podejmuje się przygotowania. O czym mowa? Wiosenne przetwory - pyszności prosto z łąki! Ok, nie tylko z łąki, to taki skrót myślowy. Chodzi o to, że często wiele smacznych produktów na przetwory rosną bardzo blisko, a sami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Przez wiele lat dawałam się zwodzić, że to co markecie jest lepsze, a dzikich roślin samej próbować absolutnie nie wolno. No cóż, wolno, pod warunkiem zachowania ostrożności. Zbieram tylko to, czego jestem na 100% pewna. Nim samemu zaczniesz zbierać różne rośliny weź po uwagę kilka kwestii: Zbieraj z dala od dróg - osmolone spalinami zioła, grzyby czy owoce to kiepski pomysł. Zawsze sprawdzaj, czy dany...