Uwielbiam drzewa i krzewy owocowe. Są prawie bezobsługowe, a jak trafi się na starą, dobrą odmianę, to owoce są nieziemsko smaczne. Jednak nowością są dla mnie zarówno borówki amerykańskie, jak i jagoda kamczacka. Dzisiaj skupię się na tej drugiej.
Jagoda kamczacka - co to za roślina?
Znana jest również jako wiciokrzew siny. Nie będę się rozpisywać, jej pielęgnacja dobrze jest opisana tutaj: jagoda kamczacka - uprawa. W skrócie można ją podsumować jako gatunek dość prosty w uprawie. Nie wymaga specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych, a jego kwiaty są chętnie odwiedzane przez pszczoły.
Jagoda kamczacka - za czy i przeciw
Jak wspomniałam wyżej, jagoda kamczacka jest prosta w uprawie, a to, że sadzonki pojawiają się w coraz większej liczbie sklepów ogrodniczych sprawia, że sadzona jest w wielu polskich ogrodach. Jeżeli chodzi o zalety tego gatunku to z pewnością można do nich zaliczyć szybki wzrost. Właściwie można śmiało powiedzieć, że krzew rośnie w oczach. Kolejna zaleta to obfite kwitnienie i owocowanie. Z kwiatów ochoczo korzystają pszczoły i inne owady zapylające. Owoce są zbierane zarówno przez ludzi, jak i zwierzęta. Krzew ma ładny pokrój i pięknie prezentuje się na tle zielonego trawnika lub wśród innych krzewów i drzew owocowych.
W przypadku wad to dla niektórych jest nią dość duża ilość miejsca, aby jagoda mogła się swobodnie rozrastać. Dla niektórych problemem jest również to, że owoce na surowo nie smakują fenomenalnie i wielu ludzi zwyczajnie ich nie lubi. Dopiero w przetworach smakują wyśmienicie.
Jagoda kamczacka owocuje dość wcześnie, dlatego możesz z niego przygotować wiosenne przetwory. Świetnie łączy się np. z truskawką.
Podsumowując, jeżeli nie jesteś pewien, czy ten gatunek krzewu jest dla Ciebie, wypróbuj najpierw owoce dostępne w sklepach. Znam przypadki osób, które szybko pozbywały się krzewów, bo wcześniej nie sprawdziły czy tego typu jagody są dla nich.
Komentarze
Prześlij komentarz